Zbliża się czas świąt kiedy spotykamy się z członkami rodziny, którzy czasami naruszają granice naszych dzieci. To dobry moment by przyjrzeć się tematowi świadomej zgody i pomyśleć się jak możemy uczyć dzieci dbania o swoje granice.
Mnie nikt nie uczył respektowania granic, nie mówiąc o świadomej zgodzie. W dobie ruchu #MeToo myślę, że wszystkim powinno zależeć by minimalizować ryzyko naruszania granic w kolejnych pokoleniach. A możemy to robić już dziś edukując dzieci.
Wyniki ogólnopolskiej diagnozy problemu przemocy wobec dzieci pokazały, że 12,4% nastolatków padło ofiarą wykorzystywania seksualnego (1). Zdecydowanie częściej wykorzystywanie było doświadczeniem dziewczyn (15,7%) niż chłopców (9,2%). Te historie mogą być mniej powszechne jeśli będziemy dziś uczyć dzieci respektowania granic swoich i innych ludzi, stawiając za wzór własne zachowania. Jak możemy to robić?
- Ucz zgody i respektowania granic na własnym przykładzie
Dzieci są bacznymi obserwatorami rzeczywistości i nawet gdy nie potrafią jeszcze mówić, uczą się, obserwując i naśladując zachowania dorosłych. Praktykując zgodę i respektowanie granic z naszymi partnerami, rodziną, przyjaciółmi i innymi dziećmi, stajemy się wzorem, tego czym ta zgoda jest.
To dotyczy także tego, w jaki sposób traktujemy granice naszych dzieci. Pozostawiając im możliwość decydowania o tym czy i jak chcą być dotykane, uczymy je jak wyrażać zgodę lub odmowę wtedy, kiedy nie ma nas wokół nich. Na przykład, jeśli chcesz dać dziecku buziaka na dobranoc, zapytaj je o zgodę („Czy mogę dać ci buziaka?”) i szanuj jego/jej odpowiedź.
Zobacz też: Samoocena matek determinuje obraz ciała dziewczynek już w wieku 6 lat
- Szanuj autonomię cielesną dziecka
Dawanie dziecku wyboru jest sposobem uczenia go, jak może wyrażać zgodę. Wybór ten powinien także dotyczyć spraw związanych z ciałem. Na przykład, jeśli dziecko ma wysypkę i potrzebne jest zastosowanie maści, możesz zapytać czy dziecko chce samo się posmarować czy potrzebuje twojej pomocy.
Dając możliwość wyboru w małych, codziennych sytuacjach pokazujesz dzieciom, że szanujesz ich autonomię cielesną, że mogą one samodzielnie decydować o swoim ciele. A ucząc się tego, przekładają tę wiedzę na interakcje z innymi osobami. Ważne jest też, by nie odbierać dzieciom ich autonomii. Najbardziej powszechna sytuacja, w której to się dzieje ma miejsce, gdy dorośli zmuszają dzieci, by przytulały się do członków rodziny lub innych znajomych osób. Jeśli dziecko odmawia, kluczowa jest akceptacja jego potencjalnej odmowy i nie naciskanie dalej. Ewentualnie można zaproponować alternatywę, mówiąc na przykład: „A może przybijesz piątkę?”.
- Ucz dzieci jak słuchać swojego ciała
Zgoda i respektowanie granic dotyczy nie tylko interakcji werbalnych, dlatego ważne jest by uczyć dzieci odczytywać sygnały płynące z ciała. Z czym czują się dobrze a z czym nie? Uczenie ich jak to jest czuć swoje ciało i jak smakuje zaspokojenie potrzeb fizycznych, jest kluczowe do tego, by potrafiły wyrażać swoje potrzeby w przyszłości.
Ponadto, należy pokazywać dzieciom, że warto ufać swoim przeczuciom i intuicji. Nasze ciała potrafią być ważnym barometrem tego, że coś jest nie tak. Zachęcając dzieci, by respektowały te odczucia i wyrażały je, pokazujemy im jak ważne jest uznawanie własnych potrzeb. I co ważne, uczymy je tego, by takiego sposobu traktowania ich oczekiwały od innych osób.
Zobacz też: Samoocena wyglądu polskich dziewczynek. Pięknym żyje się łatwiej
- Ucz dzieci rozpoznawać co jest przyjemne
Sue Jaye Johnson, dziennikarka i reżyserka filmowa, argumentuje, że warto uczyć dziewczynki rozpoznawania co sprawia im przyjemność. W wystąpieniu TED „What we don’t teach kids about sex” („Czego nie uczymy dzieci na temat seksu”) powołuje się na odkrycia Peggy Orenstein, autorki książki „Girls and sex”, która pisze, że dziewczyny skupiają się na przyjemności partnera, a nie na swojej. O tym można rozmawiać z córkami, gdy będą starsze. A dziś warto uczyć dziewczynki odkrywania tego, co daje im przyjemność i zachęcać, by uczyły się o tym mówić.
Sue podaje przykład: gdy córka prosi, by podrapać ją po plecach, pyta: „Ok a jak chcesz bym cię pomiziała?”. W ten sposób daje córce przestrzeń do tego, by pomyślała o tym, czego by chciała, co może być dla niej przyjemne i wyraziła to. Ucząc dzieci wyrażać swoje odczucia, sprawiamy, że są im one bliższe a mówienie o nich staje się naturalne. Sue gra też z córką w „gry” oferując jej różne odczucia i pytając jak je odbiera. Na przykład drapie córkę po przedramieniu lub mocno ją przytula. Na co córka mówi: drapanie mi się nie podoba, jest nieprzyjemne, ale gdy mnie tulisz czuję się bezpieczna. Sue dzieli się też z córką tym co sama czuje, by budować wspólny język mówienia o ciele i jego odczuciach.
Mamy tendencję do tego, by oceniać nasze odczucia i ustawiać je w hierarchii: lepsze lub gorsze. Potem staramy się unikać tych gorszych i dążyć od odczuwania tych lepszych. A chodzi o to, by uczyć dzieci pozostawania w ciele, nie uciekania od doznań, bo każdy ich rodzaj jest dla nas sygnałem wartym odnotowania.
Edukacja zmysłów – tak Sue nazywa swoje rozmowy z córkami. I mówi, że sama potrzebowała tego, będąc dziewczynką. Zachęcam do obejrzenia całego wystąpienia Sue.
Zobacz też: Różnice płci: większa gadatliwość dziewczynek i kobiet to mit
5. Pokaż dzieciom sposoby wyrażania potrzeb fizycznych
Gdy tylko dzieci nauczą się mówić, możemy zacząć uczyć je jak mogą wyrażać swoje potrzeby za pomocą słów. Na przykład pokazywać jak mogą odmawiać przytulania z bliskimi („Nie dziękuję, nie chcę się teraz przytulać”). Ale też uczyć, że mogą po prostu powiedzieć „nie” bez dawania uzasadnienia i to też jest w porządku.
Nie tłumaczmy dziewczynkom „Jeśli chłopiec ci dokucza to znaczy, że cię lubi”. Zamiast tego uczmy je, że jeśli jakieś zachowanie im się nie podoba i proszą osobę, która je stosuje, by przestała, to tamta powinna przestać. Jeśli jej słowa nie są szanowane, powinna zgłosić się po pomoc do dorosłego lub odejść od dziecka, które narusza jej granice.
Zobacz też: Wygląd dziewczynek i komplementy. Czemu to nie działa?
6. Naucz dzieci akceptować odmowę kontaktu fizycznego
Poza wartościową nauką mówienia „nie”, potrzebne jest też byśmy przekazywali dzieciom jak odczytywać i akceptować odmowę kontaktu fizycznego. Zachęcajmy je, by reagowały na cudze „nie” lub „przestań”. Reagujmy też sami jeśli zaobserwujemy, że dzieci przekraczają granice innych, na przykład trzymając je za mocno lub za długo.
Należy także uczyć dzieci, by pytały o zgodę innych, używając słów i gestów. Mogą podać komuś pomocną dłoń lub wyciągnąć ręce oferując przytulenie, ale powinny też zapytać, by dowiedzieć się czy druga osoba akceptuje przytulenie czy nie. Warto przygotować je na to, że od innych również mogą usłyszeć „nie”.
Tłumaczmy dzieciom: to, że ktoś nie chce się przytulać, nie znaczy, że Cię nie lubi. I pokazujmy inne sposoby okazywania uczuć. Na przykład: pochwały, miłe słowa, zaoferowanie przysługi, przygotowanie upominku. Istotne jest by dzieci rozumiały, że to jest w porządku, że ktoś nie chce czegoś robić. Inne osoby dysponują swoim ciałem tak samo, jak robi to nasze dziecko.
7. Ufaj dzieciom i wspieraj je
Dawanie wiary słowom i odczuciom dzieci wydaje się kluczowe. Jeśli dziecko wyraża dyskomfort lub niepokój, zapytaj je jak się czuje i zaakceptuj jej/jego uczucia. Okazując dzieciom zaufanie, uczysz je, że mogą też ufać tobie oraz swoim odczuciom. A to z kolei sprawia, że będą bardziej skłonne ufać także odczuciom wyrażanym przez inne dzieci.
Jeśli potrzebna jest interwencja, powinniśmy wspierać dzieci rozmawiając z osobami, które sprawiają im dyskomfort. Zanim one same nauczą się walczyć o siebie, zaznaczać i bronić swoich granic, jest to nasza odpowiedzialność by być ich „adwokatami”.
Nauka szacunku do własnego ciała, jego granic a także szanowania granic innych osób może odbywać się w codziennych mikro-sytuacjach. Pomyślmy o niej jak o naturalnym procesie, jaki ma miejsce w kontaktach z dziećmi każdego dnia. A okres świąt to dobry czas by się temu procesowi przyjrzeć.
Źródła:
- Włodarczyk, J., Sajkowska, M. (2013), „Wykorzystywanie seksualne dzieci. Wyniki Ogólnopolskiej diagnozy problemu przemocy wobec dzieci”, Dziecko krzywdzone. Teoria, badania, praktyka, 12(3), 63–100, data dostępu 11.12.2019, https://fdds.pl/wp-content/uploads/2016/05/Wlodarczyk_J_Sajkowska_M_2013_Wykorzystywanie_seksualne_dzieci_Wyniki_Ogolnopolskiej.pdf
Niesamowicie mądre słowa, a tym samym wspaniałe zadanie na Święta dla nas wszystkich.
Dzięki! Wszystkiego dobrego na święta 🙂
Dziękuję za ten wpis. Chciałam zapytać, czy reagować na słowa dziadkow “pocałuj babcię / chodź na kolanka, itd”? Czy puszczać mimo uszu i czekać jak zareaguje dziecko?
Ja zawsze reaguję bo przyjmuję, że dziecko samo nie wie czy jest to w porządku, że ktoś oczekuje od niej/niego, że pocałuje babcię czy nie. Jak damy jasny sygnał z naszej strony, że jeśli tego nie chce robić – nie musi – to dajemy przestrzeń na decyzję i w ogóle zastanowienie się czy dla dziecka to jest miłe czy nie.