Lalki Barbie to „transmitery” wzorców kulturowych. Przez zabawę dziewczynki przyswajają idealny obraz ciała i zaczynają go traktować jak swój. Jak to się odbywa? Sprawdź
Niedawno kupiłam córkom pierwsze lalki Barbie z serii „You can be anything” („Możesz być kim chcesz”). Od pewnego czasu zarządzający tą marką zrozumieli, że bez zmiany strategii nie uda im się utrzymać pozycji rynkowej. Wprowadzono więc kilka serii lalek, które przedstawiają bardziej realistyczną sylwetkę kobiecego ciała (seria Fashionistas z 2016 roku z 3 rodzajami sylwetek: krągłą, drobną i wysoką oraz 6 karnacjami i 19 kolorami oczu) lub pokazują Barbie w innych kontekstach niż te związane z dbałością o wygląd. W serii „Możesz być kim chcesz” mamy więc m.in. pszczelarkę, skrzypaczkę czy pediatrę, a także biolożkę mórz polarnych czy fotografkę dzikiej przyrody.

Barbie ma już 60-letnią historię wpływania na ideał piękna wśród dziewczynek na świecie. Można powiedzieć, że jest obecna w życiu prawie każdej dziewczynki. Przeciętna Amerykanka w wieku 3-10 lat posiada aż 8 lalek Barbie (1). Ja też jako dziewczynka o niej marzyłam, a gdy wreszcie na gwiazdkę znalazłam ją pod choinką, byłam najszczęśliwsza na świecie.
Zobacz też: 7 sposobów, w jaki rodzice mogą uczyć dzieci respektowania granic
Miejsce w brzuchu na pół wątroby
Wiedziałam, że proporcje ciała Barbie są nierealistyczne, kompletnie poza zasięgiem zdrowej kobiety. Ale nie wiedziałam, że aż tak. Badacze zajmujący się antropometrią (metodą badawczą, która polega na pomiarach porównawczych części ciała ludzkiego np. długości kości) stwierdzili, że prawdopodobieństwo wystąpienia proporcji ciała Barbie u zdrowej, dorosłej kobiety wynosi mniej niż 1 do 100 000 (1). Ciekawą analizę tego, jak wyglądałaby Barbie jako prawdziwa kobieta pokazali autorzy na blogu Crazy Nauka. Przykładowo przy „barbiowych” wymiarach talii w brzuchu kobiety zmieściłoby się pół wątroby i zaledwie kilkadziesiąt centymetrów jelita, a szyja nie utrzymałaby ciężaru głowy (2).
Zabawa Barbie może szkodzić?
Zastanawiam się czy zabawa nierealistycznie szczupłą lalką może naprawdę szkodzić dzieciom? Zabawa jest przecież elementem socjalizacji – procesu kształtowania się wartości i przekonań dziecka. Lalki mogą być postrzegane za wzór, który dziewczynki przyswajają w ramach procesu kształtowania się własnego obrazu ciała.
Badaczki z Wielkiej Brytanii przeprowadziły eksperyment, którego celem było sprawdzenie wpływu lalek Barbie na zadowolenie z ciała i pożądaną sylwetkę dziewczynek. Badaniu poddano 162 dziewczynki w wieku od 5 do 8 lat.
Podzielono je na 3 grupy, a każdej z nich prezentowano książki z innymi obrazkami. Pierwsza grupa oglądała obrazki z lalkami Barbie, druga z lalkami Emme (wprowadzona na rynek w 2002 roku „alternatywa” dla Barbie, przedstawiająca realistyczne kształty ciała), trzecia obrazki bez lalek.
Dziewczynki przeglądały książki, a w tym czasie czytano im historię o dziewczynce, która pewnego dnia wybrała się na zakupy, by kupić ubranie na przyjęcie urodzinowe (każda z grup słyszała tę samą historię). Historię i obrazki dobrano tak, by odpowiadały rzeczywistym doświadczeniom badanych dziewczynek. W tym czasie na rynku istniało co najmniej 7 zestawów Barbie o tematyce zakupów i mody.
Następnie mierzono wpływ kontaktu dziewczynek z lalkami na ocenę własnego ciała oraz stopień niezadowolenia z ciała. Za pomocą narzędzia pomiaru wizerunku ciała (The Revised Body Esteem Scale), mierzono jak dzieci oceniają swój wygląd ogólny oraz jak według nich ich wygląd oraz wagę oceniają inni ludzie. Dodatkowo dziewczynkom pokazano 7 sylwetek, prezentujących różne typy ciał od najbardziej szczupłego do otyłego. Następnie proszono je o wybranie sylwetki, która najlepiej oddaje to:
- jak dziewczynka wygląda aktualnie,
- jak dziewczynka chciałaby wyglądać aktualnie, oraz
- jak chciałaby wyglądać jako dorosła kobieta.
Rozdźwięk miedzy odpowiedziami przyjmowano za poziom i kierunek niezadowolenia z ciała.
Zobacz też: Różnice płci: większa gadatliwość dziewczynek i kobiet to mit
Barbie szkodzi bardziej młodszym dziewczynkom
Co się okazało? Po pierwsze najmłodsze dziewczynki w wieku 5,5 do 6,5 lat doświadczyły zwiększonego niezadowolenia z ciała po ekspozycji na obrazki z lalkami Barbie. Takiego efektu nie odnotowano natomiast po ekspozycji na obrazki z lalką Emme lub obrazki nie pokazujące lalek w ogóle. Oglądanie obrazków z lalkami Barbie sprawiło, że dziewczynki wskazywały sylwetkę szczuplejszą niż ich obecna, jako tę pożądaną dla siebie. Nie zaobserwowano natomiast wpływu na wybór idealnej sylwetki w przyszłości.
Taki sam kierunek wyników odnotowano w grupie dziewczynek w wieku 6,5 do 7,5 lat, jednak w większym nasileniu. Czyli dziewczynki pragnęły być jeszcze bardziej szczupłe oraz były jeszcze bardziej niezadowolone ze swej aktualnej sylwetki. Dodatkowo, w tej grupie wiekowej ujawnił się rozdźwięk między sylwetką obecną, a pożądaną w przyszłości. Oznacza to, że dziewczynki pragnęły być jeszcze bardziej szczupłe, gdy dorosną. Również w tej grupie negatywnego wpływu na ocenę ciała dziewczynek nie miały lalki Emme. Podsumowując, szkodliwy wpływ obrazków z lalkami Barbie na wizerunek ciała dziewczynek w grupie od 6,5 do 7,5 lat, był bardziej wyraźny i przekładał się też na ich aspiracje dotyczące przyszłej sylwetki w dorosłym życiu.
Zobacz też: Wygląd dziewczynek i komplementy. Czemu to nie działa?
Starsze dziewczynki negatywnie reagują na lalki z realistycznymi proporcjami ciała
Najciekawsze jednak jest to, co wydarzyło się w najstarszej grupie wiekowej: od 7,5 do 8,5 lat. Obrazki z lalkami Barbie nie miały już negatywnego wpływu na wizerunek ciała dziewczynek. Odnotowano natomiast negatywny wpływ obrazków z lalkami Emme: zwiększyły one rozdźwięk między obecną sylwetką dziewczynek, a tą pożądaną w przyszłości. Czyli dziewczynki, którym prezentowano obrazki z Emme (przypomnę, że są to lalki prezentujące realistyczne kształty kobiecego ciała), chciały być bardziej szczupłe gdy dorosną. Wygląda na to, że bardziej realistyczne lalki nie tylko nie zdołały przeciwdziałać niezadowoleniu z ciała już odczuwanego przez dziewczynki powyżej 7 roku życia, ale też nieoczekiwanie przyczyniły się do wzrostu tego niezadowolenia. Jak wyjaśniają to badacze?
Lalki są dla dziewczynek „transmiterami” wzorców kulturowych. W kontakcie nimi dzieci nie są biernymi odbiorcami, ale aktywnie angażują się w zabawę. Lalki stają się więc dla nich szczególnymi wzorami – dziewczynki zaczynają się z nimi identyfikować. Już nie tylko chcą wyglądać jak Barbie, ale chcą nimi być (3). Szczupła sylwetka jest utożsamiana przez dzieci także z innymi pożądanymi cechami: sukcesem czy szczęściem. Ideał szczupłego ciała reprezentowany przez Barbie jest stopniowo internalizowany przez fantazjowanie, zabawę i odgrywanie ról.
Ponadto „idealne ciało” staje się wyznacznikiem „idealnego ja” (1). Gdy taki proces internalizacji się dokona i ideał szczupłego ciała stanie się częścią wizerunku siebie samej, wówczas pragnienie bycia szczupłą staje się wewnętrzną potrzebą. To dlatego zdaniem badaczy dziewczynki z najstarszej badanej grupy, patrząc na lalki Emme obawiały się, że nie wypełnią przyswojonego już przez siebie wzorca szczupłej sylwetki. Na ich „twardym dysku” wgrany był już system, którego uosobieniem jest Barbie. Dlatego Emme odbiegała w ich oczach od obowiązującej „normy”.
Zobacz też: Samoocena matek determinuje obraz ciała dziewczynek już w wieku 6 lat
Dostęp do różnych lalek to klucz
Z powyższego wynika, że ekspozycja na lalki Barbie negatywnie wpływa na poziom niezadowolenia z ciała dziewczynek, ale tylko w wieku 5,5 do 7,5 lat. Uznaje się, że dziewczynki w pewnym momencie przestają interesować się Barbie, tzn. „wyrastają” z zabaw nią przed okresem adolescencji (3). Tezę tę popierają wyniki badań jakościowych z 2004 roku na grupie dziewczynek w wieku 10-14. Dziewczynki opisywały swoje przeszłe doświadczenia z lalkami Barbie. Wszystkie potwierdziły, że będąc małymi dziewczynkami przechodziły okres silnej identyfikacji z lalką i traktowały ją jak wzór do naśladowania. Jednak z czasem ta fascynacja mijała, dziewczynki nabierały dystansu. Zaczynały zauważać, że Barbie jest za szczupła i nie powinna być dobrym przykładem dla małych dzieci (1).
Badanie to ma z pewnością swoje ograniczenia, jednak daje do myślenia. Myślę, że kluczem jest zapewnianie dzieciom dostępu do różnorodnych lalek. Dobrze, że Barbie oferuje coraz bardziej zróżnicowane sylwetki i aktywności. Szkoda, że tak późno, bo w 2019 roku obchodziła 60-te urodziny. Zatem przez pierwsze pół wieku swojej kariery odzwierciedlała stereotypowe role kobiece, które kształtowały opinie dziewczynek na całym świecie.
Źródła:
- Dittmar H., Halliwell E., Ive S., „Does Barbie Make Girls Want to Be Thin? The Effect of Experimental Exposure to Images of Dolls on the Body Image of 5- to 8-Year-Old Girls”, Developmental Psychology, 2006, Vol. 42, No. 2, 283–292.
- Stanisławski P., „Jak wyglądałaby Barbie jako prawdziwa kobieta?”, portal Crazy Nauka, 6.05.2013, data dostępu 18.12.2019, https://www.crazynauka.pl/barbie-jako-prawdziwa-kobieta/
- Wiśniewska L.A., „Rozwój niezadowolenia z ciała u dzieci – wpływ komentarzy rodziców i rola zabawek”, Psychologia rozwojowa, 2017, tom 22, nr 4, s. 15–26, data dostępu 18.12.2019, http://www.ejournals.eu/Psychologia-Rozwojowa/2017/Numer-4-2017/art/10892/